Ta strona korzysta z plików cookie. Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika. Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej »
zamknij
Artykuł: Zmiana

Autor tekstu: Magdalena Jarzębowska

Nie muszę chyba przekonywać, że odchudzanie się jest strategią krótkoterminową, przynoszącą więcej szkody niż pożytku. Nie od dziś wiadomo, że tylko mądra zmiana nawyków żywieniowych zaprowadzi do upragnionego celu. Specjalnie podkresliłam słowo mądra, ponieważ dla każdego oznacza ono co innego, a przecież jest kluczem do rozwiązania problemu.

Mądra zmiana - czyli jaka?

Od wielu lat obserwuje zmagania kobiet i mężczyzn z wagą swojego ciała. Starają się, jak mogą wdrożyć w życie nowy program. Wielu z nich nie udaje się zrobić tego skutecznie - czyli na dłużej, na zawsze. Mimo, że idą słuszną drogą ( zmiana nawyków, nie diety odchudzające) - w pewnym momencie  skręcają w ślepą uliczkę. Bo łatwo powiedzieć zmieniam nawyki - trudniej zrobić to naprawdę. Dlaczego tak się dzieje ?

Nikt nie poda zmiany na tacy

Moi klienci często oczekują ode mnie konkretnego przepisu na sukces, który będą mogli wdrożyć w swoje życie, jak najszybciej osiągając to, o co prosili. Nie wierząc, że  przepisem na sukces jest  zaangażowanie w poszukiwanie najlepszych dla siebie rozwiązań, testowanie, słuchanie komunikatów z ciała, z psychiki. A przecież nikt lepiej od ciebie nie wie - co dobre, pomocne. Myślisz , że wiem lepiej - nie wiem. Mimo, że ogólnie faktycznie wiem dużo, bo czytałam mądre książk i słuchałam mądrych ludzi, rzecz się rozbija jednak o szczegół. I ten szczegół musisz znaleźć sam. Podkreślam słowo musisz - bo Twoje zaangażowanie to warunek konieczny. Nastaw zatem odbiornik na słuchanie swojego wnętrza. W gonitwie dnia codziennego trudno usłyszeć, to co chce Ci powiedzieć Twój organizm. Dopiero, kiedy wyje i skręca się z bólu - kierujesz na niego swoją uwagę. A to własnie te codzienne, ciche wskazówki - dadzą Ci odpowiedź - CZEGO CI POTRZEBA.

Żeby dokonać zmiany - trzeba wiedzieć co zmieniać

Samoobserwacja, która poszerzy obszar samoświadomości to pierwszy krok do sukcesu. Wiedza o sobie jest kodem, który posłuży do rozszyfrowania twoich dotychczasowych problemów. Problem zaistniał bo coś zaszwankowało, trzeba zatem dowiedzieć się co - by móc to naprawić. Obszarów do przejrzenia jest wiele, bo rzecz nie rozbija sie tylko o to, co jadasz na codzień. ( czytaj więcej "Otyłość to nie problem.."). Warto zatem wstrzymać działania naprawcze, dopóki przyczyny nie zostaną dobrze rozpoznane. Przecież lekarz najpierw stawia diagnoza - potem leczy. Warto przy tym pamiętać, że nadmiar kilogramów to nie diagnoza. To efekt działania szkodliwych czynników. Dlatego cierpliwość jest w tym miejscu cnotą podstawową. Spróbuj dowiedzieć się o sobie jak najwięcej. Tu widzę znaczącą  swoją rolę, w pomocy rozeznania problemu. Bo najtrudnej być sędzią we własnej sprawie.  A jest o czym rozmawiać - wierz mi.

Chęć realnej zmiany - to warunek konieczny

Realna zmiana to taka, w której nie cerujesz rzeczywistości - jak starego, podartego swetra.  Nawet jeśli dziura w swetrze zniknie - dalej pozostanie starym znoszonych łachem, który lada moment przetrze się w innym miejscu. Jeśli nie zmienisz podstaw swojego funkcjonowania na nic zdadzą się efektowne triki - jedz to, tego nie jedz. Zmiana nawyków żywieniowych - to zmiana w myśleniu, działaniu, otoczeniu. Zmiana globalna. Nie dziw się zatem, że będziemy zastanawiać się, jak poradzić sobie z emocjami, jak patrzeć na stres, czy być bardziej asertywnym. W jaki sposób przeorganizować życie rodzinne i jak pilnować ustalonych zasad. Jak poukładać swoje życie na nowo, aby znalazło się w nim miejsce dla dbania o własne potrzeby. Czasem trzeba zrobić w nim prawdziwy remont, nie raz wystarczy przestawienie kilku mebli.

Prawdziwa zmiana, to przekraczanie strefy własnego komfortu, dlatego uwiera i wymaga pracy. Ale nie ma zmiany bez choćby małego bólu, tęsknoty za starym, poczucia straty. Stare, złe nawyki są paradoksalnie dobre, bo oswojone, znane - mimo, że prowadzą do niechcianych skutków. Nowe, dobre wymagają wysiłku ale obiecują długoterminową satysfację, bez poczucia wyrzutów sumienia.

Dlatego zanim wyruszysz w drogę, przygotuj się na pokonanie jej najtrudniejszym szlakiem i przestań myśleć o skrótach ( diety odchudzające, supelemnty itp). Przejście jej, da Ci motywację do podejmowania dalszych wysiłków i poszukiwania najlepszych dla siebie rozwiązań. Poczujesz moc  i nie będziesz chciał jej już oddać .

Co możesz zrobić już dziś?

Pierwszym krokiem może być wnikliwa obserwacja swojego codziennego funkcjonowania. Zapisuj wszystko, to co jesz, pijesz, swoją aktywność, obowiązki oraz kondycje psychofizyczną  - samopoczucie, stres, emocje, kondycję umysłową( pamięć, uwagę) . Obserwuj sygnały z ciała - zmęczenie, bół głowy, wzdęcia, nadkwaśność, ból stawów, zmiany na skórze, stan włosów i inne niepokojące Cię objawy. Rób to co najmniej przez jeden tydzień - a potem popatrz z perspektywy, spróbuj wyciągnąć wnioski. Czy coś Cie niepokoi? Czy coś wymaga zmiany? Podziel się swoimi obserwacjami z kimś innym - może ta druga osoba zobaczy więcej niż Ty.

Możesz, także skorzyatać z mojej pomocy, wystraczy, że zarejestrujesz się w Programie, wybierając opcje Analiza przyczyn problemu wraz z zaleceniami i dostępem do programu

Szerokiej drogi!!!!